Nie wszyscy są zwolennikami opcji, by pies biegał i panoszył się po mieszkaniu, a w salonie plątały się pod nogami takie akcesoria jak poduszka czy materac dla psa. Bardziej radykalni właściciele czworonogów są za tym, by pies przebywał w bardziej odizolowanych warunkach.
Dlatego też umieszczają posłanie dla psa na ganku. Psiak ma tutaj w miarę sucho, nie brakuje mu powietrza i gdy chce- to sobie pobiega. Gdy się zmęczy, to może sobie odpocząć. Nie cierpi też na klaustrofobię i ma kontakt z innymi zwierzętami, o ile oczywiście nie mieszka w bloku. Równie rekomendowanym zakątkiem przez bardziej radykalnych właścicieli psów jest kotłownia. Jeżeli zmieści się w niej mała poduszka dla psa, to czemu nie. Jest tu sucho, ciepło, przytulnie, może ściany nie są najładniejsze, ale kto by się tym przejmował, w końcu z psa żaden dekorator ani krytyk aranżacyjny. Dla niego liczy się, by miał dach nad głową i by jego miska była zawsze pełna. Może kotłownia jest lekko ciasnawa i z pewnością nie zalicza się do warunków luksusowych, ale to i tak korzystna opcja. Na pewno lepsza niż nocleg pod gołym niebem albo w budzie z przeciekającym dachem i nieszczelnymi deskami, którymi niemiłosiernie smaga wiatr niemal przy każdej okazji.
Równie surowy wystrój, ale dużo większy metraż ma garaż. Tam posłanie dla psa z pewnością się zmieści i nie będzie dla nikogo przeszkodą. W garażu pies będzie mógł sobie swobodnie leżeć. Jego nocne harce będą mniej słyszalne i nie będzie musiał być uwiązany, w garażu jest bowiem bardzo mało rzeczy, które tak naprawdę będzie mógł nieumyślnie zniszczyć. Poza tym w garażu będzie się czuł swobodnie, bo tu będzie mniej narażony na złość domowników. W garażu oprócz posłania można mu zorganizować całodobowy kącik do zabawy, gdzie będzie gryzł swoją ulubioną kość lub biegał, łapiąc swoją piszczącą piłeczkę.
Czasem bardziej restrykcyjni właściciele pozwalają, by ich pupil nie tułał się po garażach czy kotłowniach, ale zamieszkał w pustostanie, Jest to tak zwana graciarnia, gdzie przetrzymuje się mniej potrzebne domowe sprzęty. Tu poducha dla psa lub materac dla psa nie będzie nikogo dziwił ani gorszył. W końcu każdy właściciel psa ma prawo urządzać mu życie wedle swojego gustu również aranżacyjnego, byleby go nie krzywdził. A spanie na materacu w ciepłym i suchym miejscu to żadna obelga. Poza tym psa od zimna posadzki czy dywanu chroni przecież legowisko dla psa. Gdy doda się mu do tego miskę z karną i wodą, to warunki stają się całkiem znośne. Może to nie jest pięciogwiazdkowy hotel dla psa, ale nikt tego od właściciela nie oczekiwał- nawet jego podopieczny.
Bądź na bieżąco